Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Bez cie nie będzie żadne wesele.
Oj, chmielu, oj, niebożę,
Niech ci Pan Bóg dopomoże,

chmielu niebożę.

piątek, 25 lutego 2011

Bieszczady - drzewostan nasienny

Wybraliśmy się na Dwernik Kamień ścieżką dydaktyczną z Zatwarnicy.
Po drodze mijaliśmy plac – składowisko ściętych buków (dla mnie to jest zawsze smutny widok).

Trochę dalej, na niezbyt długim odcinku, ścieżka wiodła przez drzewostan nasienny.
Rosną tutaj doborowe, dorodne i najzdrowsze okazy buka. Zbiera się z nich nasiona w celu wyhodowania nowych pokoleń drzew, które będą miały korzystne cechy. Mogą to być takie własności jak: prosty pień, dobrze ulistniona i długa korona, duża zdrowotność drzewa, jego pełna zdolność do kwitnienia i wydawania nasion, bądź też stosunkowo szybki przyrost. Taki drzewostan ma wysoką jakość hodowlaną w wybranym miejscu.


Rosnące tu drzewa miały prosty, strzelisty pokrój pnia, a kiedy wyrastały ze stromego miejscami zbocza, wydawały się jeszcze wyższe. Ich wierzchołki znikały wysoko nad naszymi głowami w zielonej kopule lasu.

Nieco dalej mijaliśmy okazałe wychodnie skalne, które miejscami wkomponowane były w stromą, prawie pionową ścianę. Amatorom mocnych wrażeń wyjaśniam, że ścieżka biegnie u podnóża ściany i podziwia się ją patrząc w górę, a nie pod nogi ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz