Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Bez cie nie będzie żadne wesele.
Oj, chmielu, oj, niebożę,
Niech ci Pan Bóg dopomoże,

chmielu niebożę.

niedziela, 28 lutego 2010

Chmiel

Zakochana
Z wielu powodów i dla smutków wielu
chciałabym dzisiaj mieć poduszkę z chmielu.
Zapach tych lekkich siwozłotych szyszek
sprowadza mocny sen - zjednywa ciszę.
Gdzieś to czytałam albo mi się śniło:
"Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość".
Poduszkę z chmielu gdy sobie umościsz,
zaśnij, bo na co życie bez miłości...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Ten wiersz może być o mnie.
Tak, jestem zakochana w... Bieszczadach.
Dzieli nas dystans ponad 600 km, ale od kilku lat widujemy się co roku.
Chciałabym, żeby właśnie Chmiel był moim lekarstwem na niespełnioną miłość do tej wyjątkowej krainy.

środa, 24 lutego 2010

Bieszczadzkie Anioły


Zaprosiłam bieszczadzkiego Anioła, żeby czuwał nad moimi marzeniami.