Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Bez cie nie będzie żadne wesele.
Oj, chmielu, oj, niebożę,
Niech ci Pan Bóg dopomoże,

chmielu niebożę.

piątek, 26 czerwca 2015

Nocne niebo w Bieszczadach czyli przez Otryt do gwiazd

W bezchmurną sierpniową noc, skierowałam obiektyw mojego aparatu w rozgwieżdżone bieszczadzkie niebo. 


Pośrodku Droga Mleczna. 
Któż po niej przechodzi? 
To przechodzi ludzkie 
pojęcie 
                    Leopold Staff

Taki obrazek utrwaliła zwykła cyfrowa lustrzanka, którą położyłam obiektywem w górę, na ścieżce u podnóża Otrytu. A gdyby tak spróbować zrobić zdjęcie lustrzanką uzbrojoną w teleskop?! Być może już niedługo zrealizuję ten pomysł, kiedy na grzbiecie Otrytu, przy Chacie Socjologa powstanie obserwatorium astronomiczne wyposażone w teleskop. Jeżeli pomysłodawcom uda się zrealizować ich projekt, to wkrótce będzie można nocą, zanurzyć się w aksamitną czerń otryckiego nieba i przenieść się do odległych galaktyk, bądź tylko na Księżyc ;) 


Bieszczady to idealne miejsce do realizacji takiego pomysłu, bo okolica jest wolna od zanieczyszczeń sztucznym światłem, co sprzyja obserwacji nocnego nieba. Brak silnych źródeł światła, bliskiego sąsiedztwa dużych miast, zapewnia możliwość podziwiania takich obiektów, jak mgławice, galaktyki, komety, które wymagają ciemnego nieba. 


Podczas tych obserwacji może uda się nawet dostrzec kolory, bo sprzęt będzie dobrej klasy, a niebo bardzo ciemne. Ciekawie będzie zobaczyć to na własne oczy. Chociaż nasze oczy mają specyficzną własność i widzą inaczej w świetle dziennym, a inaczej w nocy. 

Siatkówka – warstwa światłoczuła oka, zbudowana jest z dwóch rodzajów komórek – pręcików i czopków. Czopki są odpowiedzialne za widzenie w kolorze i pracują przy dobrym oświetleniu. W miarę, jak zapada ciemność, nasze postrzeganie barw staje się upośledzone. Czopki stają się nieaktywne, a do akcji wkraczają pręciki. Pręciki pozwalają nam widzieć przy bardzo słabym oświetleniu, ale niestety w odcieniach szarości, ponieważ nie są wrażliwe na kolory. 

Takich ograniczeń nie mają aparaty fotograficzne i robiąc zdjęcia, uzyskamy barwne obrazy planet, jasnych komet, Księżyca, Słońca czy mgławic, galaktyk bądź gromad gwiazd. Używając odpowiednich adapterów i przejściówek do teleskopu, możemy zrobić zdjęcia lustrzanką, kompaktowym aparatem fotograficznym, czy nawet za pomocą aparatu wbudowanego w telefon komórkowy.