Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Bez cie nie będzie żadne wesele.
Oj, chmielu, oj, niebożę,
Niech ci Pan Bóg dopomoże,

chmielu niebożę.

niedziela, 1 maja 2011

Bieszczady - cerkiew w Łopience i stara lipa

Chciałam zobaczyć cerkiew w Łopience, bo słyszałam, że to urocze miejsce.
Męska część naszej wycieczki poszła zwiedzać okolice, a ja zostałam na Mszy Św.
Mnie Łopienka dostarczyła przeżyć duchowych, a moi mężczyźni hartowali swoje ciała w zaroślach pokrzyw, które porastały okoliczną ścieżkę dydaktyczną ;-)

Czekając na chłopaków oglądałam najbliższe otoczenie cerkwi. Rosną tam stare lipy. Drzewa te często sadzono wokół cerkwi - w tradycji Bojków lipy łączono z postacią Maryi.

Koło prezbiterium cerkwi rośnie lipa, w której pniu znajduje się spora dziupla.


Dziupla ta przypomina niektórym gigantyczną dziurkę od klucza. Mnie natomiast jej zarys przywiódł na myśl figurę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Dopiero później przeczytałam, że z lipą wiąże się opowieść, według której na tym właśnie drzewie znaleziono ikonę Matki Bożej. Obok tego miejsca zbudowano murowaną kapliczkę, w której umieszczono obraz. Dopiero później dobudowano cerkiew do starszej kapliczki. Nie wiadomo, czy tak było naprawdę. Półkolista wieżyczka na wschodniej ścianie cerkwi wygląda jednak zagadkowo.

3 komentarze:

  1. Wyglada jak dziura od klucza!

    OdpowiedzUsuń
  2. przypomina tylko dziórke od klucza!

    OdpowiedzUsuń
  3. a mi przypomina Świętego Jezusa zdjętego z krzyża- to cud!!!

    OdpowiedzUsuń